SKARŻYSKO KAMIENNA - SZYDŁOWIEC - BLIŻYN - SKARŻYSKO
Wreszcie się doczekałem, nadszedł ten dzień kiedy mogłem rozpocząć długo oczekiwany nowy sezon rowerowy 2010. Na ten rok zaplanowałem mniej wyjazdów na Maratony a więcej typowo turystycznych z których relacje postaram się tak jak dotychczas opisywać w swoich postach.
Na dzisiejszą trasę wyjechałem jak od kilku lat z wypróbowanym kolegą Stachem Z. Trasę przez wymienione miejscowości rozpoczęliśmy o godz. 10.30 ulicami Żeromskiego, Rejowską, Szydłowiecką, Kopernika do Lipowego Pola, przez Świerczek, Kierz Niedźwiedzi, Gąsawy Niwy ( nowy asfalt), obok stacji PKP w Szydłowcu i do samego miasta na rynek gdzie był zaplanowany postój w zaprzyjaźnionej kawiarni która niestety była nieczynna. Poniżej kilka fotek które byc moze nie sa najlepszej jakości bo robione z "roweru" ale jakoś dokumentują że byłem w danym miejscu.
Wreszcie się doczekałem, nadszedł ten dzień kiedy mogłem rozpocząć długo oczekiwany nowy sezon rowerowy 2010. Na ten rok zaplanowałem mniej wyjazdów na Maratony a więcej typowo turystycznych z których relacje postaram się tak jak dotychczas opisywać w swoich postach.
Na dzisiejszą trasę wyjechałem jak od kilku lat z wypróbowanym kolegą Stachem Z. Trasę przez wymienione miejscowości rozpoczęliśmy o godz. 10.30 ulicami Żeromskiego, Rejowską, Szydłowiecką, Kopernika do Lipowego Pola, przez Świerczek, Kierz Niedźwiedzi, Gąsawy Niwy ( nowy asfalt), obok stacji PKP w Szydłowcu i do samego miasta na rynek gdzie był zaplanowany postój w zaprzyjaźnionej kawiarni która niestety była nieczynna. Poniżej kilka fotek które byc moze nie sa najlepszej jakości bo robione z "roweru" ale jakoś dokumentują że byłem w danym miejscu.
Na rynku w Szydłowcu zrobiłem znów kilka fotek i wyruszylismy dalej w kierunku Blizyna malowniczą droga przez las przez miejscowości Majdów i Ubyszów. Opisywana przeze mnie trasa juz była kiedys przedstawiona tylko jechalismy odwrotnie czyli od Blizyna do Szydłowca.
Fotka powyzsza przedstawia autora bloga na rynku w Szydłowcu.
Fotka powyzsza przedstawia autora bloga na rynku w Szydłowcu.
Na kolejnych zdjeciach: zalew w Szydłowcu, droga pod góre w Majdowie i mój kolega Stachu który proponuje w Majdowie jechac na Ciechostowice.
Nie ryzykowałem jednak jazdy proponowana drogą gdyz niestety przez las rowerem jeszcze nie da się jechać ze wzgledu na leżący śnieg. Zresztą na jednej z fotek przedstawiłem droge przez las która prowadzi obok Góry Skarbowej ( groby partyzantów) na Pogorzałe
Drugi postój zrobiliśmy obok zaprzyjaźnionego sklepu na Ubyszowie skąd juz przez Blizyn ( na jednym ze zdjęć zabytkowy kosciół Św. Ludwika) i juz wjazd do Skarżyska nową estakadą do al. Niepodległosci i pod blok na ul. Żeromskiego gdzie mieszkam zakonczylismy pierwszy w tym roku wyjazd po przejechaniu 48 km. które są pierwszymi w tym roku.
Tyle pierwszej relacji C.D.N.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz